W fabryce liny i drutu
Polska właśnie mistrzem świata w siatkówce zdobyła - wręcz kilka przecznic dalej hehe. A tymczasem mnie się udało dokończyć szykować zdjęcia z ubiegłej soboty w fabryce lin i drutu - Trawipol II, do niedawna znanej pod nazwą Linodrut. Piękne wnętrza hal, tętniące ciągle życiem - kiedyś myślałem, że ten zakład już nie działa, a tu jaka miła niespodzianka! Wizyta z okazji Europejskich Dni Dziedzictwa.
Ha! Super!
OdpowiedzUsuńTen pierwszy to niemal mój kadr: http://fotozabrze.blogspot.com/2014/09/zwiedzamy-linodrut-cz1.html
Piękny industrial. Prawie jak w XIX wieku?
OdpowiedzUsuń