Wymarły Krupiński
Przed wakacjami w drodze do Bielska postanowiłem zahaczyć o Krupińskiego. A w zasadzie o hałdę obok. Pierwszy raz tam byłem i jak czas pozwoli, to z chęcią wrócę bo widoki świetne. I dziwne. Kopalnia wygląda jakby nagle znikli wszyscy ludzie tam pracujący i wszystkie składy kolejowe - miejsce jakby nagle wymarło. Ogromne puste torowisko, brak zwałów węgla i cisza. Jedynie hałas wydawała koparka pracująca obok.
Z tego co mi wiadomo, to tej kopalni nie czeka drugie życie ( sporo kamienia było wydobywane wraz z węglem co stawało się nieopłacalne). Jeśli ktoś zna dokładnie sytuacje, z chęcią poznam.
Malownicza ta hałda!
OdpowiedzUsuń