Kopalnia Mysłowice
Widok kopalni Mysłowice od torów nie nastraja optymizmem - od razu przed oczami stają obrazy strzępów Kleofasa. Po zlikwidowaniu taśmociągów, przeróbka coraz bardziej zaczyna przypominać strup. Aż strach pomyśleć, co się z nią stanie. Czy ktoś z czytających ten wpis zna najbardziej aktualne plany co do tego miejsca? Że nowszą wyburzą, to się nie martwię, bo to zwykłe kloce - ale ta ceglana jak i reszta kopalni to majstersztyk!
Dodam, że po usunięciu wspomnianych taśmociągów, bryła kopalni wydaje się zdecydowanie mniejsza.
Dodam, że po usunięciu wspomnianych taśmociągów, bryła kopalni wydaje się zdecydowanie mniejsza.
Co do drugiej części zakładu, kloce jak kloce - moim zdaniem mogliby tak zostawić dla potomnych jakąś kopalnię w całości - nieważne czy pochodzi to z przed wojny czy PRL
OdpowiedzUsuńogólnie to się zgadzam - fajnie by było jakby po kopalni Mysłowice zrobili muzeum ostatniego dnia pracy (czy jak to się nazywa) - czyli to co jest + wyburzona wieża szybu Jagiełło.
UsuńPoza wieżą powinni jeszcze odbudować też nadszybie i maszynownię ;-)
UsuńDobrze będzie, jeśli zostawią to co jest ;)
Usuńmuzeum ostatniego dnia pracy - nie wiedziałem, że to się tak ładnie nazywa ;)
OdpowiedzUsuńTakim muzeum są np Vitkovice w Czechach. Kopalnia Mysłowice idealnia by się wpasowałą w taki typ muzeum. Tak samo jak kopalnia Centrum. Oczywiście widziałbym tam więcej wykorzystanej przestrzeni (knajpy, bary, ścianki wspoinaczkowe itd itp).
Usuńniestety u nas lepiej jest zburzyć niż zrekultywować (vide cementownia Szczakowa)
UsuńNiestety. Zdaję sobie sprawę, że to są ogromne kwoty, które potrzeba na rewitalizację takich miejsc. Ale wydaje mi się, że zazwyczaj brakuje kogoś dynamicznego z wizją, wtedy pieniądze się znajdą. A no i każdy woli się pozbyć problemu i sprzedać działkę, niż "bawić" się w rekultywację, która często trwa długo. Brak spojrzenia perspektywicznego, że takie inwestycje przyciągają turystów, są wizytówką miasta i dobrze zarządzane mogą zarabiać.
Usuń