Koniec wydobycia

Dzisiejszy dzień nie miał tak wyglądać. Miałem być na miejscu podczas historycznej chwili - końca górnictwa w Piekarach Śląskich. Los jednak nie był łaskawy i mimo dopięcia tematu na ostatni guzik, to finalnie wezwały mnie obowiązki zawodowe.
Tak, ostatni dzień stycznia tego roku to dzień końca wydobycia w piekarskiej kopalni Julian/Piekary. Strasznie mi szkoda tej kopalni, panował tam świetny klimat, a zabudowa rewelacyjnie się prezentuje na zdjęciach - szczególnie układ wież. Chcę tam jeszcze wrócić rejestrując zmiany po wygaśnięciu - oby było ich jak najmniej, chyba że w postaci drugiego życia.