Mayer
Latem ubiegłego roku, przemierzając Słowację, zauważyłem dwie stojące wieże kopalniane obok drogi, którą jechaliśmy. Od razu się zatrzymałem by zrobić zdjęcia, mimo ulewnego deszczu jaki od rana tamtego dnia uprzykrzał nam trasę. Z tego co znalazłem z informacji w internecie, oraz podpytując Viktora Machę, dowiedziałem się że to część nadal działającej kopalni złota, a szyby obecnie pełnią funkcje wentylacyjne. Niższa wieża, "Mayer", została wpisana na listę dziedzictwa UNESCO.
Po drodze mijałem jeszcze inną wieżę szybową, ale dzielnica w jakiej stała, nie wyglądała zachęcająco, więc finalnie odpuściłem tam postój.
Komentarze
Prześlij komentarz