Wyburzanie z zaskoczenia
Na wyburzanie tego mostu zsypowego na kopalni Piekary, trafiłem przypadkiem. Przyjechałem by nakręcić kilka ujęć wież, wiedząc że może już się nie nadarzyć możliwość wejścia na nie. Będąc na górze Juliana II usłyszałem hałas na dole - zaczęli rozbierać betonowy most! Jak tylko dotarłem na dół to od razu skupiłem się na rejestracji wyburzania. Przeoczyłem niestety moment jak zaorano budynek podsadzkowni, bo zajęło im to kilkanaście minut i po budynku została sterta gruzu. Nie mam pewności, ale chyba nie został już żaden betonowy most tego typu.
Komentarze
Prześlij komentarz