Ten merc stoi tam już od dłuższego czasu - nie znam jego historii, ale prezentuje się zjawiskowo. Dzisiejszy wypad z aparatem w to miejsce był kolejnym i w końcu bohater zdjęcia stał odsłonięty, bez żadnego auta obok lub przed. Ciekawe jak się prowadzi taki samochód?
Ciekawe, faktycznie. Pewnie jak dostawczaka ale z gorszą widocznością.
OdpowiedzUsuń