Przemysłowych kadrów łapanie
Kocham to miejsce. Kocham tę wieżę Uthemanna, choć kojarzy mi się z najgorszym momentem mojego życia. Uwielbiam przesiadywać na jej przedpolu i wpatrywać się w jej lekkość, starość, niezwykłość...
Również i moje ulubione miejsce poprzemysłowe na Śląsku. Towarzyszy mi odkąd pamiętam, widuje prawie codziennie od wielu lat.
Kocham to miejsce. Kocham tę wieżę Uthemanna, choć kojarzy mi się z najgorszym momentem mojego życia. Uwielbiam przesiadywać na jej przedpolu i wpatrywać się w jej lekkość, starość, niezwykłość...
OdpowiedzUsuńRównież i moje ulubione miejsce poprzemysłowe na Śląsku. Towarzyszy mi odkąd pamiętam, widuje prawie codziennie od wielu lat.
OdpowiedzUsuń