Piasek dowieziony


Niedawny wpis związany z koleją piaskową to zdjęcia wykonane dzień wcześniej od tych powyższych. Tym razem wiedziałem, że piasek przyjedzie ale nie wiedziałem o której i wyprawa na chybił-trafił okazała się owocna. Jak tylko dotarłem na most na Szopienickiej to dobiegł mnie charakterystyczny dźwięk nadjeżdżającego składu prowadzonego przez Tamarę. Wiedziałem, że mam kilka minut by dotrzeć pod sam most wyładunkowy, więc tym razem prawie na spokojnie się ustawiłem w dogodnej pozycji. Warto by teraz upolować składy na innych okolicznych mostach.

Komentarze

Popularne posty