Przenikanie

Jakiś czas temu, jadąc przez Knurów, kierując autem, odwróciłem na moment głowę w lewą stronę i momentalnie zjechałem z drogi by zaparkować.
Ten widok.
Dwa światy, które wręcz się przenikają, ale dla ludzi tam mieszkających, idących do sklepu, znajomego lub na przestanek autobusowy, niezauważalne, bo tak naturalne. Uwielbiam takie miejsca gdzie życie codzienne przeplata się z cieniami zakładów przemysłowych, z taśmociągami, rurami i innymi elementami które wręcz wylewają się zza płotu. Miejsce warte większej uwagi. Wrócę tam tej jesieni.

Komentarze

  1. To zdjęcie ma w sobie to "coś", naprawdę. W ogóle kapitalnie uchwyciłeś kadr, super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Jak już tu na blogu kilka razy pisałem - uwielbiam miejsca, gdzie zakład przemysłowy przeplata się z zabudową mieszkalną.

      Usuń
  2. Jest klimat :). Maćku, wysłałem Ci e-mail'a na Twój adres podany w profilu FB, mógłbyś zerknąć?

    Pozdrawiam,
    Marcin

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty