Ostatni wydział na Bobrku

Po potężnym molochu stacjonującym na bytomskim Bobrku pozostało jedynie wspomnienie. Za wyjątkiem koksowni, która przeżyła już hutę ponad 10 lat. I ma się dobrze. To chyba najmniejsza koksownia jaką znam - swego czasu miała dwie baterie, obecnie jedną i nie zanosi się na rozbudowę.
Poniżej kilka zdjęć z środka zakładu, zrobionych zimą tego roku.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty