Magiczne miejsce
Dzisiaj troszkę archiwalnie - stare zdjęcie z zabudowaniami na Utymanie, wykonane jakimś cyfrowym kodakiem od znajomej (niestety nie pamiętam modelu) jesienią 2004. Więc jakość jest jaka jest, niestety. W każdym razie co jakiś czas powrzucam jakieś starsze ujęcia miejsc, których nie ma lub zmieniły się całkowicie.
A wracając do zdjęcia - po lewej widać piękną halę muflową z przerdzewiałymi kominami walającymi się po hali (które w magiczny sposób znikły następnej wiosny), a po prawej budynek muflarni, który jeszcze posiadał tego dnia stalowe bramy, torowiska wewnątrz i inne elementy warte zainteresowania się nimi przez rzeszę poszukiwaczy skarbów. A w tle cechownia, która stoi po dziś dzień.
A wracając do zdjęcia - po lewej widać piękną halę muflową z przerdzewiałymi kominami walającymi się po hali (które w magiczny sposób znikły następnej wiosny), a po prawej budynek muflarni, który jeszcze posiadał tego dnia stalowe bramy, torowiska wewnątrz i inne elementy warte zainteresowania się nimi przez rzeszę poszukiwaczy skarbów. A w tle cechownia, która stoi po dziś dzień.
.jpg)
ale piękne miejsce - taka średniowieczna industria; a gdzie to dokładnie jest (było)?
OdpowiedzUsuńPięknie to ująłeś że tak to ujmę:) Nie widziałem nigdy takiego ujęcia! To już tyle lat minęło? Dziwnie się czuję teraz to sobie uświadamiając. Pozdro
OdpowiedzUsuń@Fifek - to pozostałości po ogromnym kompleksie hutniczym znajdującym się w Szopienicach. To na zdjęciu to huta cynku Uthemann. Obecnie oprócz wspomnianej cechowni pozostała piękna wieża wodna (moja ulubiona), komin oraz betonowe resztki po pomoście kolejki zakładowej. To moje ulubione miejsce przemysłowe, towarzyszy mi od zawsze, bo mam na nie widok z osiedla a co lato chodząc nad wodę, ponura huta dominowała w krajobrazie po drugiej stronie..
OdpowiedzUsuń@Górniczy: ano, sam się ostatnio zorientowałem, że to już tyle lat minęło gdy to wszystko nagle runęło. Pamiętam całkiem dobrze te wszystkie zabudowania Uthemanna i Seagera, które stały nietknięte tyle lat - szkoda, że nie mam wielu zdjęć, bo załapałem się na końcówkę niestety
A ile mi widoczków przepadło. Ale niestety, byłem wtedy mały i aparatu w rodzinie nie było, a jak był, tom jeszcze w fotografię nie wsiąkł. :O(
OdpowiedzUsuńja zanim się zorientowałem, by to wszystko łapać w kadry aparatem to w międzyczasie sporo tego przepadło - cudem udało mi się np sfotografować hutę Bobrek, gdzie jeszcze widać wielki piec, który widywałem przez kilka lat z pociągu non stop ;)
OdpowiedzUsuńJestem w tym wieku że pamientam czasy pełnej produkcji cynku i kwasu siarkowego.Osobiście rozmawialem z z pierwszym polakiem który po wojnie objął kierownictwo kompleksu.Scenariusz na dobry film.
OdpowiedzUsuńAlbowiem wszystko na Śląsku co jest zabytkiem jest niemieckie.A to już nie pasuje do polskiej legendy o wiecznie polskim Śląsku.
OdpowiedzUsuń