Kolejny raz zawitałem pod niewielką wieżę szybową o imieniu Klara - jedną z pozostałych wież górniczo-koksowniczego molocha zwanego KWK Walenty-Wawel. Piękna, zgrabna, o trzech zastrzałach, stoi obecnie na terenie prywatnej firmy, która dba o to co ma w swoim posiadaniu (stare budynki kopalni zaadaptowane na biura) teraz czekać tylko kiedy sama wieża zostanie w pełni odrestaurowana. Za terenem firmy stoją rozsypujące się budynki po wentylatorach hala maszyny wyciągowej, w której nadal stoją reszki bębna - wręcz nie do wiary, że nie trafiły nadal na złom!
|
Klara we własnej osobie |
|
Szczątki bębna |
|
|
Otwór w ścianie, przez który przechodziła jedna z lin |
Komentarze
Prześlij komentarz